Misja w Meksyku zakończona sukcesem, a cały trud wspinaczki wynagrodziły bajeczne widoki z wierzchołka najwyższego szczytu Ameryki Północnej!
Niemal na czworakach walczyli z grawitacją by pokonać piargi na końcowym odcinku drogi na szczyt. Dwa kroki do góry, jeden w dół. Ale ekipa dzielnie dawała radę i w niedzielny poranek wszyscy zdobyli Pico de Orizaba.
Wielkie brawa i gratulacje!